Wyjątkowo i profetycznie – w kontekście bieżących wydarzeń – brzmią słowa z Pierwszej Księgi Królewskiej, wyjęte z pierwszego czytania niedzielnej liturgii słowa. Młody król Salomon z pokorą prosi Boga o mądrość, która pozwoli mu być sprawiedliwym władcą. Nie pragnie bogactwa, długiego życia, zguby dla swoich nieprzyjaciół. Modlitwa króla Salomona została wysłuchana i do końca życia towarzyszyło mu Boże błogosławieństwo. Prostym testem na wydobycie prawdy o nas samych jest sprawdzenie, o czym marzymy i co jest sensem naszego życia. Dziś w zagmatwanej, zafałszowanej i sprowadzonej jedynie do materialnego wymiaru egzystencji Bóg pełni często rolę marginalną, takiego zabezpieczenia na wszelki wypadek. Dlatego Ewangelia o skarbie przywraca nam właściwy porządek rzeczy. Przywołujemy słowa Tomasza à Kempis: „Oto Bóg mój: moje Wszystko. Czy mógłbym chcieć czegoś więcej? Czy mógłbym pragnąć większego szczęścia? Słowo jest słodkie i pyszne. Ale tylko dla tego, kto je pokochał ponad wszystko, cokolwiek mógłby znaleźć na świecie. Bóg mój – wszystko moje”.
Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie na swoim miejscu.
Wyjątkowo i profetycznie – w kontekście bieżących wydarzeń – brzmią słowa z Pierwszej Księgi Królewskiej, wyjęte z pierwszego czytania niedzielnej liturgii słowa. Młody król Salomon z pokorą prosi Boga o mądrość, która pozwoli mu być sprawiedliwym władcą. Nie pragnie bogactwa, długiego życia, zguby dla swoich nieprzyjaciół. Modlitwa króla Salomona została wysłuchana i do końca życia towarzyszyło mu Boże błogosławieństwo. Prostym testem na wydobycie prawdy o nas samych jest sprawdzenie, o czym marzymy i co jest sensem naszego życia. Dziś w zagmatwanej, zafałszowanej i sprowadzonej jedynie do materialnego wymiaru egzystencji Bóg pełni często rolę marginalną, takiego zabezpieczenia na wszelki wypadek. Dlatego Ewangelia o skarbie przywraca nam właściwy porządek rzeczy. Przywołujemy słowa Tomasza à Kempis: „Oto Bóg mój: moje Wszystko. Czy mógłbym chcieć czegoś więcej? Czy mógłbym pragnąć większego szczęścia? Słowo jest słodkie i pyszne. Ale tylko dla tego, kto je pokochał ponad wszystko, cokolwiek mógłby znaleźć na świecie. Bóg mój – wszystko moje”.
Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie na swoim miejscu.
Ponieważ we wtorek, 25 lipca, czcimy Świętego Krzysztofa, męczennika z połowy III wieku, patrona kierowców i podróżujących, już w niedzielę 23 lipca w naszej parafii pobłogosławimy pojazdy mechaniczne i będziemy się modlili o roztropne ich wykorzystywanie. Niech ta modlitwa nie ogranicza się do jednego dnia w roku. Niech nam nigdy nie zabraknie rozsądku i wyobraźni na drodze. Błogosławieństwo kierowców, samochodów i innych pojazdów w naszej parafii będzie miało miejsce po Mszy Świętej o godz. 10.30, 12.00 i 17.00 – już dziś serdecznie zapraszamy! Pojazdy ustawiamy na parkingu.
Cierpliwość Boga to cecha, która lokuje się blisko innego Jego przymiotu: miłosierdzia. Bóg czeka, jest dobry, cierpliwy i miłosierny – w stopniu niewyobrażalnym, nieporównywalnym z czymkolwiek, co znamy. Ale nie jest naiwny. Czasem te dwie sprawy nam się mylą. Tak łatwo zapominamy, że nasze życie ma swój kres. Zatem, doczesność to czas na zasiew, owocowanie dobra i miłość. Nie będzie drugiej szansy. Pokusa diabelska, której działanie dziś skutkuje szczególną destrukcją, to wmówienie ludziom, że mają dużo czasu. Wielu powtarzało te słowa i srogo się zawiodło. Bo czas nagle się skończył.
Oby ziarno Słowa Bożego zasiewane w naszych sercach przez Bożego siewcę Jezusa, wydawało obfite plony, które kiedyś staną się biletem wstępu do Królestwa Niebieskiego.
W sobotę, 22 lipca, w kalendarzu liturgicznym przypada święto Świętej Marii Magdaleny, patronki dobrej przemiany. Magdalena, wierna uczennica Chrystusa, była przy Jego śmierci i pierwsza ujrzała Go po zmartwychwstaniu wczesnym rankiem dnia paschalnego (Mk 16,9). Zyskała tytuł apostołki Apostołów, ponieważ to ona pierwsza zaniosła im radosną wieść o zmartwychwstaniu Pana. Jej kult w Kościele zachodnim rozpowszechnił się w XII wieku. Od początku Święta Maria Magdalena patronuje też Zgromadzeniu Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała Święta Siostra Faustyna, a szczególnie dziewczętom i kobietom potrzebującym moralnego odrodzenia, wychowaniem których zajmują się właśnie siostry Matki Bożej Miłosierdzia. Dotychczasowe liturgiczne wspomnienie Świętej Marii Magdaleny papież Franciszek podniósł do rangi święta w 2016 roku. W tym dniu wspólnota parafii w Sernikach przeżywa odpust parafialny.
W przypowieści o siewcy, którą usłyszymy w świątyni na Mszy Świętej, Jezus zwraca nam uwagę, że przedstawiony w niej obraz ziaren padających na różne rodzaje gruntu jest "zachętą, by nie ustawać w chrześcijańskim, ewangelicznym trudzie głoszenia Dobrej Nowiny". Podkreśla, że sami z siebie nic nie znaczymy, nie pomoże "sztuczna inteligencja ani wymyślanie kolejnych wersji Kościoła", jedynie otwarcie na Bożą łaskę sprawia, że "zaczyna w nas kiełkować Boży zasiew". Zatem otwórzmy nasze serca dla przychodzącego do na Jezusa.
"Bóg i pokora. Te dwa słowa niejako dopełniają się, uzupełniają – stanowią prosty opis tego, kim jest Bóg i kim my być powinniśmy dla siebie i dla świata. Bez pokory człowiek nie jest w stanie w pełni otworzyć się w pełni na dary przychodzące od Boga. Pycha zamyka nas na łaskę, na Boże miłosierdzie, zamazuje obraz Syna Bożego i Jego posłannictwa. Jezus zaprasza: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”. To inna szkoła niż te, które proponuje nam współczesny świat. Nie chodzi o rezygnację, filozoficzny stoicyzm, czy wycofanie. Raczej o rezygnację z morderczego biegu donikąd, bez kierunku i sensu, legalizmu zabijającego ducha, pustki i blichtru. Otwórzmy się na dary Boże, którymi Bóg każdej niedzieli pragnie nas obdarować.
W tym tygodniu przypada I czwartek miesiąca w którym modlimy się o powołania kapłańskie i zakonne oraz I piątek miesiąca w którym sprawujemy Mszę Świętą do Najświętszego Serca Pana Jezusa o godz. 9.00 i 18.00. Spowiedź będzie przed Mszą Świętą.
Dziś pierwsza lipcowa niedziela. Niech trwające wakacje, zwłaszcza naszych dzieci i młodzieży, staną się okazją do pogłębienia wiary przeżywanej w bezpośrednim kontakcie z przyrodą. Przez piękno ziemi przemawia do nas sam Stwórca. Zechciejmy dla Niego otworzyć nasze serca i umysły. Jednocześnie nie zapominajmy, że każdy z nas, jako katolik, ma obowiązek uczestniczenia w niedzielnej Mszy Świętej, która jest źródłem ożywczej łaski, przynosi pokój i zbawienie. Zaproszeni są wszyscy, a najbardziej ci, którym się wydaje, że są niegodni. Bóg w każdym może dokonać nowego stworzenia. Zatem dbając o ciało, zadbajmy także o naszego ducha. Zadbajmy, aby nasza wiara, nadzieja i miłość ciągle się pogłębiała i umacniała!
W sobotę przypada I sobota miesiąca. O godzinie 17.00 wystawienie Najświętszego Sakramentu i modlitwy do Niepokalanego Serca Maryi.