Prorok Sofoniasz wzywa Naród Wybrany do opamiętania i nawrócenia. Tylko postawa skruchy może przyczynić się do uwolnienia ludu od kary. Nadzieja na łaskę miłosierdzia Bożego rodziła się z faktu, że w Izraelu była duża liczba tzw. ubogich ziemi, którzy pozostali wierni Panu Bogu. Dlatego w obliczu powszechnego upadku moralnego prorok właśnie do nich kieruje szczególne wezwanie, aby nie ustawali w gorliwości i wierności, bo to jedyna szansa, aby powstrzymać gniew Boży. Myśl tę podejmuje Święty Paweł, według którego wiara nie opiera się na mądrości, ale na miłości i prostocie. Do takich wyznawców przyzna się Pan Jezus w dniu ostatecznym.
Otwórzmy nasze serca na słowo Boże, aby dopomogło nam stać się ubogimi Pana.
Historycznym tłem dzisiejszej opowieści proroka Izajasza jest najazd Asyryjczyków na ziemie Izraela. Mroczny obraz nędzy i ucisku zaczyna kontrastować z radosną zapowiedzią nowej epoki pod panowaniem mesjańskiego króla. Izajasz posługuje się w tym celu symbolem światła. „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką”. Spełnienie tego proroctwa ewangelista Mateusz widzi w działalności Pana Jezusa w Galilei oraz Jego osiedleniu się w Kafarnaum. W Nowym Testamencie światło utożsamiane jest z królestwem Bożym objawionym w osobie, słowach i czynach Pana Jezusa, który przyszedł zbawić ludzi wszystkich pokoleń i narodów. Kościół założony przez Pana Jezusa jest jeden, dlatego Święty Paweł ubolewa nad powrotem ochrzczonych do ciemności i wzywa, aby wśród chrześcijan nie było rozłamów.
Wysłuchajmy z wiarą słowa Bożego, które wzywa nas do jedności i wierności.
Naród Wybrany został wezwany, aby być sługą Jahwe i objawiać Jego chwałę. Nie okazał się jednak wierny, dlatego Pan Bóg powołał innego sługę, który miał zanieść zbawienie całemu światu. Święty Paweł powie nam dzisiaj, że zjednoczenie rozproszonych dzieci Bożych i ich uświęcenie dokonuje się w Chrystusie. Zawołanie Jana Chrzciciela: „Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim” nabiera wielkiego znaczenia w kontekście oskarżania Jezusa przez Żydów o to, że przypisuje On sobie godność Syna Bożego. Celem tych słów jest potwierdzenie tożsamości Jezusa jako Syna Bożego, a także ogłoszenie światu, że właśnie nadszedł zapowiadany Zbawiciel.
Przyjmijmy teraz z wiarą słowo Boże, abyśmy mogli stawać się światłem dla tych, którzy są jeszcze daleko od Chrystusa.
W niedzielę 8 stycznia będziemy obchodzić święto Chrztu Pańskiego, które kończy liturgiczny okres Bożego Narodzenia. Tradycyjnie śpiewamy kolędy i zachowujemy wystrój świąteczny do 2 lutego, święta Matki Bożej Gromnicznej.
Prorok Izajasz rozwija myśl o panowaniu Pana Boga nad historią, który nie jest obojętny na wołanie cierpiącego ludu. Odpowiada na jego prośby, posyłając swego sługę, który przyniesie wyzwolenie. „Oto mój Sługa, (…) w którym mam upodobanie”. Deklaracja z pierwszej pieśni o słudze Jahwe rozbrzmiewa echem w słowach Boga Ojca podczas chrztu Jezusa w Jordanie: „Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”. Wypowiedź ta zakorzeniona jest w starożytnej formule adopcji: „Ten jest moim synem” i oznacza, że Jezus jest jedynym Synem Bożym, a Jego męka i śmierć są ujęte w Bożym planie zbawienia świata.
Przyjmijmy teraz z głęboką wiarą Jezusa – Słowo Ojca, aby Pan Bóg miał upodobanie również w każdym z nas.
W piątek Uroczystość Objawienia Pańskiego - Trzech Króli. To bardzo ważna uroczystość w okresie Bożego Narodzenia. Msze św. tak jak w niedzielę. Na wszystkich Mszach św. poświęcenie kadzidła i kredy. Taca w tym dniu przeznaczona na Fundusz Misyjny, czyli na pomoc finansową polskim misjonarzom.