Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
Święto Przemienienia Pańskiego - 6 sierpnia
06-08-2023 09:39 • Ks. Stanisław Rząsa

Na pewno celem Przemienienia nie była demonstracja cudowności, Boskiej potęgi czy wizualizacja początku "nowej ery". Była to druga teofania. Głos Ojca, który wybrzmiał wcześniej podczas chrztu Jezusa w Jordanie, tym razem wskazuje na inny wymiar obecności Syna Bożego na ziemi. Wtedy stał pomiędzy grzesznikami, solidaryzując się w ich nędzy, uniżeniu. Tutaj na Górze Przemienienia zostaje uchylony rąbek nieba i boskości Jezusa w jego najczystszym pięknie i nieskalaności".

Warto zauważyć, że niebiańska wizja pojawia się w momencie, gdy Jezus zaczyna się modlić. To modlitwa otwiera - o czym dziś w swoim zabieganiu zapominamy - na niebo! To wydarzenie z góry Tabor, choć doniosłe, wyjątkowe, to tylko epizod swoisty przystanek w biegu historii zbawienia. A zatem trzeba iść dalej! Nie chodzi o to, aby zatrzymać się na etapie "dobrze nam tu być”, obudować się szczelne przekonaniem, że na obecnym poziomie rozwoju mojej wiary nic już więcej nie muszę. Właściwym jej kryterium staje się gotowość na przeżywanie swojego "wyjścia” - ku Bogu, ku światu i drugiemu człowiekowi. Pozostawiam za sobą to, co niedoskonałe, zbyt ludzkie, i wybieram wszystko, co prowadzi do nieba.

Dzisiejsza Ewangelia daje nam piękny obraz Przemienienia Pańskiego. Ewangelista Mateusz opisujący to wydarzenie przypomina nam, że Jezus zabrał ze sobą trzech swoich umiłowanych uczniów, Piotra, Jakuba i Jana na górę wysoką i w ich obecności przemienił się. Kiedy to się stało, Jego twarz rozbłysła jak słońce, a Jego szaty stały się białe jak śnieg. Dla Jezusa był to szczególny moment. Był teraz blisko Jerozolimy, a więc także momentu swojej bliskiej męki i śmierci, dokonanej przez ukrzyżowanie.

Przemienienie Jezusa wobec swoich uczniów ma miejsce na górze, podobnie jak w dawnych czasach biblijnych, kiedy objawienia miały często miejsce na górach. Góra w znaczeniu biblijnym to miejsce, w którym obecny jest Bóg. Przedstawione tutaj symbole takie jak chmura, grzmot, światło, namiot, głos, miejsce odosobnione przypominają właśnie o szczególnej obecności Boga.

Przemienienie Pańskie to także bardzo ważny moment dla uczniów Jezusa, który miał wzmocnić wybranych uczniów, aby byli blisko Niego podczas jego posługi. Jezus chciał, aby Jego synostwo zostało im objawione głosem Ojca, że Jezus jest Jego Synem Umiłowanym, którego inni powinni słuchać. Dokładnie takie same słowa zostały użyte podczas chrztu w Jordanie, kiedy Jezus rozpoczynał swoją publiczną działalność. Moment kiedy twarz Jezusa świeciła jak słońce, a ubranie stało się lśniąco białe zwraca naszą uwagę na przekonanie, że Jezus jest prawdziwym światłem, który oświeca wszystkich ludzi. Można powiedzieć, że przemienienie na górze zapowiada takie panowanie Boga, w którym prawdziwi uczniowie Jezusa nie będą chodzić w nocy i nie będą potrzebować światła lampy, bo sam Pan Bóg będzie im światłem.

Warto postawić sobie pytanie o to, czym dla mnie osobiście może być pełne uczestnictwo w tej dzisiejszej uroczystości. To nie tylko wydarzenie, które ukazuje chwałę Chrystusa, ale niezwykły moment, aby pomóc nam przeżyć niebiańską perspektywę pośród naszych ziemskich trudności i wyzwań. To właśnie siłę do przezwyciężenia tego wszystkiego co jest zaznaczone grzechem, śmiercią i smutkiem może dać tylko sam Chrystus.

Ważne jest, aby zobaczyć kiedy, to znaczy w jakich okolicznościach Jezus odsłania przed uczniami swoją chwałę i kiedy mówi do nich słowa, aby się nie lękali. Jezus bierze swoich uczniów na górę przemienienia w czasie, gdy oni przeżywali wątpliwości i zniechęcenie. Można nawet powiedzieć, że w pewnym sensie życie wokół nich się rozpadło, stracili grunt pod nogami. Okoliczności, które są opisane wcześniej przez ewangelistę Mateusza mogą świadczyć o tym, że być może byli zniechęceni i przytłoczeni. Uczniowie Jezusa usłyszeli bowiem, że Ten, za którym idą mówi, że będzie musiał cierpieć i że umrze, a także to, że każdy kto będzie chciał pójść za Nim będzie musiał zaprzeć się samego siebie i nieustannie brać swój krzyż, aby Go naśladować. Pojawili się także faryzeusze i saduceusze, którzy prosząc o znak z nieba chcą zakwestionować Jego autorytet. Dla ucznia Jezusa, który do tej pory był zadziwiony niezwykłą mocą Boga, takie wydarzenia, słowa i perspektywa mogą być nie łatwe do zrozumienia i do uniesienia.

Jezus Chrystus, który przemienił się wobec swoich uczniów ukazując im swoją chwałę zaprasza nas dzisiaj do ożywienia naszej wiary jako Jego prawdziwych uczniów. Dzisiejsze czytania, także fragmenty z księgi proroka Daniela oraz list świętego Piotra Apostoła dają nam wgląd także w tę niebiańską chwałę, która będzie czekać na tych, którzy pełnią wolę Boga i ufają Mu.

To dlatego dobrze jest zobaczyć, że na każdej Eucharystii możemy czerpać szczególne Boże łaski. Możemy powiedzieć, że tak jak kiedyś Przemienienie Jezusa umocniło Apostołów w czasie ich próby, tak teraz każda Msza Święta staje się naszym źródłem siły i łaski przeciwko naszym własnym słabością i pokusom a także jest gwarantem odnowy naszego życia. Każdy sakrament który otrzymujemy może nas przemieniać. Przemienienie Jezusa, które dzisiaj celebrujemy staje się więc dla nas przesłaniem nadziei i zachęty. W każdej chwili zwątpienia, bólu i cierpienia, a także rozczarowania i rozpaczy potrzebujemy doświadczenia jakie mieli uczniowie na górze, aby właśnie wtedy być blisko Boga, wpatrywać się w Niego i słuchać Go.

Niech nasze pójście za Chrystusem zawsze przepełnia zawołanie Piotra, który powiedział do swojego Mistrza: Panie, dobrze, że tu jesteśmy (Mt 17, 4). Tak można powiedzieć także wtedy, kiedy odkrywa się w swoim powołaniu, że sam Bóg jest pierwszy i blisko każdego z nas. Prośmy więc o taką wiarę, aby nieustannie odkrywać, że Bóg jest zawsze po naszej stronie i że On chce także nam objawiać swoją chwałę.

o. Łukasz Drożak CSsR


© 2009 www.parafia.lubartow.pl