Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
Ur. Świętego Szczepana - 26 grudnia
26-12-2015 13:43 • Ks. Stanisław Rząsa

Wysłuchamy dziś relacji Dziejów Apostolskich o męczeństwie Świętego Szczepana, które miało miejsce w 36 roku po Chrystusie. Podczas tej lektury mogą się w nas zrodzić mieszane uczucia. Przeżywamy przecież Boże Narodzenie. Takie są jednak konsekwencje autentycznego przyjęcia Chrystusa do swojego życia, o czym On sam mówił. Trzeba opowiedzieć się po stronie prawdy, nawet gdyby groziło to śmiercią. Usłyszymy o tym w dzisiejszej Ewangelii. Warto zwrócić również uwagę, że wraz z przepowiednią o prześladowaniach, otrzymaliśmy też obietnicę nadzwyczajnej siły i mądrości. Zbędne są zatem niepokój i lęk przed tym, czego możemy doświadczyć. Należy zaufać Panu Bogu, tak jak uczynił to wspominany dziś Święty Szczepan.

            Z ufnością otwórzmy teraz nasze serca na słowo Boże.

Ofiary składane na tace są przeznaczone na Katolicki Uniwersytet Lubelski.

Nie mogli sprostać mądrości i Duchowi

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, Kościół katolicki wspomina św. Szczepana, diakona i pierwszego męczennika.

Nie mogli sprostać mądrości i Duchowi   repr. Henryk Przondziono Ukamienowanie św. Szczepana, mal. Antoni Cygan

Autor Dziejów Apostolskich podaje, że był on jednym z siedmiu diakonów młodego Kościoła, wybranym do sprawowania opieki nad wdowami i ubogimi (Dz 6,1-6). Kiedy gorliwością głoszenia Ewangelii, czynieniem znaków i cudów naraził się starszyźnie żydowskiej i kiedy Żydzi nie mogli w dyskusji sprostać mądrości i Duchowi, z którego natchnienia Szczepan przemawiał, podburzyli oni lud, postawili w Sanhedrynie fałszywych świadków przeciw Szczepanowi i oskarżając o bluźnierstwo przeciw świątyni i Prawu, doprowadzili do ukamienowania go (Dz 6,7-7,60).

W trakcie rozprawy przed Sanhedrynem, kiedy Szczepan wygłaszał płomienne przemówienie obronne, a jednocześnie oskarżycielskie pod adresem Żydów, ci, którzy zasiadali w Sanhedrynie, zobaczyli, że jego twarz podobna jest do oblicza anioła. Pod koniec przemowy Szczepan oświadczył, że widzi niebo otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawicy Boga. Po rozprawie rozwścieczony tłum wywlókł Szczepana za miasto i tam ukamienował. Dziać się to miało kilka kroków zaledwie od Bramy Damasceńskiej.

Kult świętego męczennika rozwinął się natychmiast. Jednak w trakcie prześladowań chrześcijan, których początkiem była śmierć św. Szczepana, a potem najazdu Rzymian i innych nieszczęść, zapomniano o jego grobie. Dopiero w 415 r. św. Lucjan miał sen, w którym ukazał mu się Gamaliel, nauczyciel św. Pawła, i wskazał miejsce pochowania św. Szczepana w Kifaz-Gamla. W miejscu tym biskup Jerozolimy Jan wystawił murowaną bazylikę, a drugą w miejscu, gdzie św. Szczepan miał być ukamienowany. Potem szczątki świętego znalazły się w Konstantynopolu, a w 560 r. dotarły do Rzymu, gdzie umieszczono je w bazylice św. Wawrzyńca za Murami.

W ikonografii Szczepan przedstawiany jest najczęściej w scenie kamienowania, w innych przestawieniach pojawia się jako młody diakon, a jego atrybutami są: gałąź palmowa, księga Ewangelii, kamienie.

Jest patronem woźniców, stangretów, stajennych, murarzy, krawców, kamieniarzy, tkaczy, stolarzy, bednarzy. Wzywany jest w przypadku bólu głowy, kamicy, kolki i opętania, a także w modlitwie o dobrą śmierć.


© 2009 www.parafia.lubartow.pl