Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
Ur. Chrystusa Króla Wszechświata - 24 listopada
24-11-2013 10:32 • Ks. Stanisław Rząsa

W kategoriach ludzkiej logiki przegrana nigdy nie jest wygraną. A jednak Jezus ukrzyżowany jest tym samym, o którym Święty Paweł Apostoł wypisuje wspaniały hymn w Liście do Kolosan. W Chrystusie wszystko ma istnienie. To tajemnica ukryta przez wieki i objawiona Apostołom, aby stawali się jej świadkami. Wyszydzenie króla żydowskiego na Golgocie jest początkiem nowego królestwa i odkupienia człowieka. Sam Duch Święty namaścił Go w godzinie śmierci, w godzinie poddania się woli Ojca, gdy wstawiał się za oprawcami. „On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych” – powie Święty Paweł. Łotr na krzyżu to zauważył i poprosił Go o wstawiennictwo i został pierwszym pełnym uczestnikiem Królestwa Chrystusa. Słuchając Bożego słowa, szukajmy własnego sposobu, jak mieć udział w zbawieniu.

Otwarta Brama dla wszystkich

ks. Paweł Siedlanowski

Pierwszym chrześcijanom bardzo trudno było zaakceptować krzyż jako znak zbawienia. Krzyż był znakiem haniebnej śmierci, stosowanej wobec niewolników, narzędziem do zadawania niewyobrażalnego cierpienia. Trzeba było czasu, aby zrozumieli, że stał się on błogosławieństwem dla świata. Z wielkim trudem do naszej świadomości dociera też fakt, że Golgota była jerozolimskim śmietnikiem – jedynym z wyrobisk, jakie zwykle powstają po zakończeniu eksploatacji skał potrzebnych do budowy murów. Powstałe dziury zasypywano odpadkami, bielały czaszki padłych zwierząt (stąd nazwa „Miejsce Czaszki”). Tam też „utylizowano” skazańców.

Ludzie wyrzucili na śmietnik swojego Boga. Dosłownie i w przenośni.

Papież Franciszek w encyklice „Lumen fidei” przypomniał, że wiara jest światłem. Rozświetlając rzeczywistość, pozwala ją widzieć inaczej. To właśnie wiara każe nam dostrzegać w ukrzyżowanym Chrystusie-Królu nadzieję dla wszystkich. Dla nas, którzyśmy z różnych powodów znaleźli się na śmietniku życia, poniżonych przez grzech, sponiewieranych przez zło, któremu ulegliśmy. Dla włodarzy tego świata, którzy w swoim zgubnym pragnieniu zbudowania go od nowa – bez Boga – zatrzymali się na krawędzi przepaści. Dla chorych struktur spinających rzeczywistość. Dla rozproszonych dzieci Kościoła, które zagubiły się w wielogłosie obietnic, płynącym od różnych fałszywych mesjaszy.

Chrystus Król stał się otwartą Bramą dla wszystkich bez wyjątku – warunkiem, aby przez nią przejść, jest wiara, czyli uznanie Go za jedynego Pana swojego życia. Uznanie porządku świata, który pochodzi spoza niego. Budowanie doczesnego szczęścia na mądrości Ewangelii.

Jezus uczył, że panowanie oznacza przede wszystkim służbę. A służba nie staje się niewolą wtedy, gdy wyrasta z miłości. Jak Jego uczniowie stale musimy przypominać sobie tę prawdę. Nie bać się jej. Pokornie znosić szyderstwa i urągania. Odważnie wchodzić z mądrością krzyża w rzeczywistość, w której żyjemy, prześwietlać ją światłem wiary i przemieniać.


© 2009 www.parafia.lubartow.pl