W kalendarzu liturgicznym pod datą 3 maja celebrujemy uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, głównej Patronki naszej ojczyzny. Główne uroczystości w naszym mieście w Bazylice św. Anny. Msza Święta w intencji Ojczyzny o godz. 10.30. Następnie przemarsz na plac przed ratuszem i koncert Orkiestry OSP na Rynku.
Zapraszamy do udziału!
Każdy z nas ma różne wspomnienia związane ze swoim domem rodzinnym. Jednemu dom rodzinny będzie się kojarzył z konkretnym wyglądem, umeblowaniem, innemu z krajobrazem dziecięcych lat, jeszcze inny przypomni sobie ulubioną potrawę, którą jadł tylko w domu rodzinnym. Generalnie mamy dobre wspomnienia z naszym domem rodzinnym. Dlaczego? Dzieje się tak dlatego, że tą, która spaja domowe ognisko, jest matka. Nawet jeśli z domem rodzinnym kojarzą się nam jakieś konkretne obrazy niekoniecznie z nią związane, to jednak podświadomie lubimy do niego wracać, bo tam jest moja mama. Moja mama, która na mnie czeka, która chce się ze mną zobaczyć i mnie przytulić.
Dziś w naszej Ojczyźnie obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Ta niezwykła uroczystość przypomina nam dziś jedno: tam, gdzie Maryja, tam jest mój rodzinny dom, do którego lubię wracać i w którym lubię przebywać. Tam czuję się bezpiecznie, zawsze wysłuchany i zaopiekowany. Większość z nas była na Jasnej Górze i zapewne miała w swoim życiu ten moment, że klęcząc przed cudownym obrazem Królowej Polski otwierała przed Maryją swoje serce, mówiąc Jej o swoich problemach i trudnościach, radościach i sukcesach. Dlaczego lubimy tam jeździć? Bo to jest nasz rodzinny dom.
W dzisiejszej Ewangelii słyszymy z krzyża słowa Testamentu Jezusa: Oto Matka Twoja! (J 19, 27). To proste zdanie jest bardzo mocnym zaproszeniem ze strony Jezusa do tego, by nikt z nas nie bał się zaprosić do swojego życia Maryi. Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus dał nam Maryję jako Matkę i chciał, żebyśmy Ją przyjęli właśnie jako Matkę, jako Tę, która będzie nas wychowywać, która będzie nam pomocą, która nas wysłucha, przytuli.
Często możemy się spotkać z zarzutem ze strony innych wyznań chrześcijańskich, że niepotrzebnie czcimy Maryję, bo Ona przesłania nam Boga. Nic bardziej mylnego. Maryja nie jest boginią, ale Matką Boga. Jest tą, która zawsze mówi: Zróbcie wszystko cokolwiek mój Syn wam powie (J 2, 5). Maryja nie przesłania nam Boga, lecz każdego dnia wytrwale modli się za nas i prowadzi nas do swojego Syna.
Kiedyś pewien człowiek opowiadał, że przygotowując się do zawierzenia Maryi według nabożeństwa św. Ludwika Grignion de Montfort, prosił o fragment z Pisma Świętego, który najlepiej odda to kim dla niego i całej wspólnoty Kościoła jest Maryja. Po kilkudniowej modlitwie otwarł Pismo Święte na Księdze Mądrości Syracha i przeczytał tam fragment: Ja zaś jestem jak odnoga rzeki i jak wodociąg, co sprowadza wodę do ogrodu (Syr 24, 30). Wówczas zrozumiał, jak wielką rolę w Jego życiu pełni Maryja. To Ona pomaga mu spotkać się ze źródłem życia, to Ona doprowadza go do rajskiego ogrodu, w którym może spotkać się z Jej synem Jezusem Chrystusem.
Nie wiem, jakie są wasze doświadczenie relacji z Maryją. Jednego jednak jest pewien: my jako Polacy kochamy Maryję i wiemy, jak wiele Jej zawdzięczamy. Jest Ona Królową Polski, ale nie taką, do której trzeba się umawiać pół roku wcześniej, lecz taką, która ma zawsze otwarte ramiona.
Tak wiele razy ratowała nasz naród. Tak wiele razy wysłuchiwała naszych próśb, o czym świadczą liczne wota zawieszone w jasnogórskim sanktuarium. Maryja Królowa Polski przeprowadziła nas, Polaków, przez liczne zawieruchy dziejowe, przez liczne konflikty zbrojne i także teraz prowadzi nas w obliczu różnych kryzysów światopoglądowych, moralnych i społecznych. Bądźmy spokojni, ufajmy Bogu i prośmy każdego dnia Maryję, naszą Królową, o Jej wstawiennictwo. Ona nas przeprowadzi przez to wszystko i wskaże nam najprostszą drogę do Jezusa.
Za moment na tym ołtarzu przyjdzie do nas żywy i prawdziwy Bóg pod postacią chleba i wina. Poproś Go o to, byś wypełnił Jego Testament: Oto Matka Twoja (J 19, 27). Patrząc na tę białą Hostię, odnów swoją wiarę i zadbaj o żywą relację z Bogiem.
Maryjo, Królowo Polski, spójrz na swoje dzieci i przyjdź im z pomocą. Nie pozwól, byśmy porzucili naszą wiarę i odeszli od Chrystusa. Wstawiaj się za nami Polakami i wypraszaj nam pokój i miłość. My zaś chcemy pozostać Tobie wierni, bo Ty jesteś naszą kochającą Matką i Królową. Twój jasnogórski dom jest naszym domem, do którego zawsze chcemy wracać. Amen.
o. Tomasz Marcinek CSsR