W poniedziałek 6 czerwca, przypada święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Pod krzyżem Maryja została dana za Matkę nie tylko Świętemu Janowi, ale także wszystkim ludziom. Towarzyszy wspólnocie Kościoła od samego początku. Będziemy wypraszać Jej orędownictwa w naszych codziennych potrzebach.
Zapraszamy do udziału we Mszy Świętej!
W dniu 21 listopada 1964 r. papież Paweł VI ogłosił uroczyście Maryję Matką Kościoła, w odpowiedzi na prośbę polskich biskupów. Episkopat Polski włączył nowe wezwanie maryjne do litanii loretańskiej, a 4 maja 1971 r. wprowadził do polskiego kalendarza liturgicznego. Decyzją papieża Franciszka od 21 maja 2018 r. święto Maryi Matki Kościoła jest obchodzone w całym Kościele w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Dzień ten został wybrany dlatego, że zesłanie Ducha Świętego było początkiem działalności Kościoła z Maryją, Królową Apostołów i Matką Kościoła.
Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa, i zjadłem (Rdz 3, 12). Księga Rodzaju w bardzo obrazowy sposób przybliża nam tajemnicę grzechu pierworodnego popełnionego przez pierwszych rodziców Adama i Ewę. Grzech nieposłuszeństwa Bogu i danie wiary szatanowi, głównemu sprawcy grzechu, permanentnemu kłamcy, oszustowi i odwiecznemu nieprzyjacielowi Boga i człowieka, sprowadza na całą ludzkość niewyobrażalne konsekwencje w postaci rozłamów, wojen i wszelkiej skali zniszczeń w wymiarach duchowych, moralnych i społeczno-politycznych. Dzieje ludzkości z jej tragicznymi losami stanowią ewidentny dowód tej tajemniczej, globalnej „katastrofy” u początków stworzenia pierwszego człowieka. Bóg, Przedwieczny Ojciec, pełen miłosierdzia, nie pozostawił jednak człowieka „na pastwę szatana i jego niszczycielskiego działania”. Uroczyście promulguje pierwszą Dobrą Nowinę (Protoewangelia) dla całej ludzkości: Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej; ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę (Rdz 3, 15). Odwieczna walka szatana z człowiekiem zakończy się zwycięstwem za sprawą Nowego Człowieka – Nowej Ewy – Maryi, Niepokalanej Dziewicy i Bogarodzicy i Nowego Adama – Syna Boga i Maryi – Jezusa Chrystusa. Maryja, jako Druga Ewa, stała się Matką odkupionej ludzkości. Jako Matka Odkupiciela i Zbawiciela świata stała się Rodzicielką nowej ludzkości, która może powrócić do pierwotnej przyjaźni z Bogiem, swoim Stwórcą i Ojcem.
„Tyś wielką chlubą Kościoła świętego”. „Tyś wielką chlubą naszego narodu”. W ręce swoich uczniów i wyznawców złożył Jezus Chrystus losy swojej dalszej misji zbawczej i od nich ją uzależnił pod opieką i patronatem swojej Najświętszej Matki – Matki Kościoła. Stąd rodzi się wspólna odpowiedzialność wszystkich chrześcijan za losy Kościoła. 15 września 1964 r. biskupi polscy złożyli Pawłowi VI Memoriał z gorącą prośbą o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła i oddanie ponowne Jej macierzyńskiemu Sercu całej rodziny ludzkiej. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński w imieniu 70 biskupów polskich w dniu 16 września 1964 roku, podczas trzeciej sesji soborowej, wygłosił przemówienie, uzasadniając konieczność ogłoszenia Maryi Matką Kościoła. Powoływał się na doświadczenia naszego narodu, dla którego Matka Chrystusa, obecna w naszych dziejach i zawsze przez nas wzywana, była ratunkiem, pomocą i zwycięstwem. Biskupi polscy zabiegali również bardzo o to, aby nauka o Matce Najświętszej została włączona do Konstytucji o Kościele, gdyż ten fakt podkreśla godność Maryi jako Matki Kościoła i Jej czynną obecność w misterium Chrystusa i Kościoła.
14 października 1965 roku aktu oddania się w świętą niewolę Maryi dokonały wszystkie parafie Polski. Uroczysta aklamacja Matki Bożej na Matkę Kościoła odbyła się w Polsce na Jasnej Górze 12 września 1971 roku.
Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i Jego braćmi (Dz 1, 14). Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z apostołami zstąpienie Ducha Miłości i Jedności na Kościół powszechny. Od tej chwili Maryja, Wspomożycielka Wiernych i Matka Kościoła, towarzyszy Kościołowi na całym świecie. Maryja w wieczerniku razem z apostołami modliła się o dary Ducha Świętego dla rodzącego się Kościoła. Matka Chrystusa jest zawsze z nami, jest jedną z nas i jest pierwszą, najwierniejszą Uczennicą Pana. Ale zarazem jest Kimś większym od nas. Większym przez swoją niepokalaną świętość i przez wyjątkowy związek ze swoim Synem. Zasługuje na naszą cześć i uwielbienie. Jej wielkość płynie z Jej wielkiej wiary i zaufania, dając zawsze w sobie pierwsze miejsce Bogu i Jego słowu: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego (Łk 1, 38). Tytuł „Matka Kościoła” trzeba widzieć w powiązaniu z tajemnicą Ducha Świętego. Maryja wciąż wyprasza Kościołowi nowe zesłanie Ducha Świętego, modli się o jego odnowę, wstawia się za nami, by nie zabrakło nam żywej wiary i zapału do głoszenia Ewangelii.
Oto Matka twoja (J 19, 27). Testament z Krzyża jest wciąż aktualny w historii zbawienia, w historii Kościoła powszechnego i naszego, na wskroś maryjnego, narodu i Kościoła. Maryja konsekwentnie będzie spełniać tę swoją misję dziejową, świadoma w pełni, że karmi Chrystusa i przygotowuje Go do odkupienia rodzaju ludzkiego. Sama to męczeństwo będzie z Synem dzielić tak głęboko, iż zostanie nazwana „Królową męczenników”. Oddanie się w świętą służbę Maryi – jak to uczynił św. Jan Paweł II („Totus Tuus”) i bł. kard. Stefan Wyszyński („Wszystko postawiłem na Maryję”) – oznacza oddanie w Jej ręce wszystkich swoich trosk i zamierzeń, aby w ten sposób nadać im większą skuteczność i owocność w swoim życiu, w swojej rodzinie, narodzie i Kościele. W ten sposób Maryja staje się naszym wzorem, przewodnikiem, Nieustającą Pomocą, Wspomożeniem wiernych, Pocieszycielką strapionych i Ucieczką grzeszników.
„Matko Boża, Niepokalana Maryjo, Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia – wszystko, czym jestem i co posiadam. Ochotnym sercem oddaję się Tobie w niewolę miłości. Pozostawiam Ci zupełną swobodę posługiwania się mną dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi Świętemu, którego jesteś Matką. Chcę odtąd wszystko czynić z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Wiem, że własnymi siłami niczego nie dokonam. Ty zaś wszystko możesz, co jest wolą Twojego Syna, i zawsze zwyciężasz. Spraw więc, Wspomożycielko Wiernych, by moja rodzina, parafia i cała Ojczyzna były rzeczywistym Królestwem Twego Syna i Twoim. Amen”.
o. Edmund Kowalski CSsR Profesor nadzwyczajny Istituto Superiore di Teologia Morale (antropologia filozoficzna – specjalność bioetyka), Accademia Alfonsiana, obecnie wykładowca teologii moralnej (bioetyka) w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów – Kraków