- Dziecko jest kochane dlatego, że jest dzieckiem – nie dlatego, że jest piękne, zdrowe, dobre. Nie dlatego, że myśli tak jak ja lub jest ucieleśnieniem moich pragnień. Dziecko jest życiem zrodzonym przez nas, ale ukierunkowanym ku niemu. Ku jego dobru, ku dobru rodziny, społeczeństwa, całej ludzkości - powiedział papież. W czasie audiencji Franciszek pozdrowił szczególnie Polaków.
Do wdzięczności Bogu i rodzicom za dar życia oraz troski, by matki i ojcowie w pełni angażowali się w wychowanie swych dzieci, zachęcił papież Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Franciszek pozdrowił szczególnie dziewczęta z ośrodka sióstr józefitek z Częstochowy oraz chór Akademii Muzycznej z Katowic.
"Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie dziewczęta ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Józefa w Częstochowie, oraz Chór Akademii Muzycznej z Katowic, obecny tu z okazji 90-lecia istnienia diecezji. Moi drodzy, wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, ale także dziećmi naszych rodziców. Dziękujmy Panu i rodzicom za dar życia i módlmy się, aby wszystkie matki i wszyscy ojcowie potrafili w pełni zaangażować się w wychowanie swoich dzieci, aby rosły „w mądrości, w latach i łasce u Boga i u ludzi”,oraz by dzieci okazywały im zawsze szacunek i miłość. Niech Bóg wam błogosławi! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!" - powiedział ojciec święty, pozdrawiając pielgrzymów polskich.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry, po refleksji nad postaciami matki i ojca chciałbym powiedzieć o dzieciach. Dzieci są radością rodziny i społeczeństwa. Nie są problemem biologii reprodukcyjnej ani też jednym z wielu sposobów samorealizacji. Tym bardziej nie są własnością rodziców. Dzieci są darem.
Dziecko jest kochane dlatego, że jest dzieckiem – nie dlatego, że jest piękne, zdrowe, dobre; nie dlatego, że myśli tak, jak ja, czy też jest ucieleśnieniem moich pragnień. Dziecko jest życiem zrodzonym przez nas, ale ukierunkowanym ku niemu, ku jego dobru, ku dobru rodziny, społeczeństwa, całej ludzkości.
Doświadczenie bycia synem czy córką pozwala nam odkryć najbardziej bezinteresowny wymiar miłości, który nigdy nie przestaje nas zadziwiać. Jest to piękno bycia kochanym miłością uprzedzającą: zanim uczynimy cokolwiek, aby na to zasłużyć, zanim potrafimy mówić lub myśleć, wręcz przed przyjściem na świat!
Czwarte przykazanie wymaga od dzieci - a wszyscy nimi jesteśmy! - by czcić ojca i matkę. Przykazanie to następuje zaraz po tych, które dotyczą samego Boga. Rzeczywiście zawiera ono w sobie jakieś sacrum, coś, co jest podstawą wszelkiego innego rodzaju szacunku między ludźmi. Prawdziwa więź między pokoleniami jest gwarancją przyszłości naprawdę ludzkiej.