Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
28 niedziela zwykła - 12 października
12-10-2014 08:22 • Ks. Stanisław Rząsa

Temat przewijający się dziś w czytaniach to uczta przygotowana człowiekowi przez samego Boga. W Biblii symbolika uczty zawsze zawiera głębokie przesłanie. Mówi ona bowiem o całkowitym przyjęciu do wspólnoty rodzinnej, a w relacji względem Boga, o usynowieniu. Symbol uczty ukazuje też dobroć Boga i Jego wielkie zaufanie, że dopuszcza człowieka do wręcz intymnej relacji. Każda Eucharystia jest taką ucztą, na której sam Chrystus usługuje człowiekowi, zastawiając obficie dwa stoły – stół słowa Bożego i stół swojego Ciała. Czy umiem przyjąć zaproszenie na tę ucztę, zaproszenie, które Bóg nieustannie wystosowuje do każdego z nas?

Przywdziejmy szatę łaski uświęcającej, by skorzystać z tego daru.

Musisz czy chcesz?

ks. Paweł Siedlanowski

Nader często sposób pojmowania chrześcijaństwa jest zachwiany rzekomym determinizmem. Traktuje się je jako narzucone przez historię i tradycję. Ma to swoje przełożenie na praktyki religijne, postawę życiową. „Muszę” iść dziś do kościoła! „Muszę” się wyspowiadać, bo zbliżają się święta. „Muszę” tworzyć pozory wierności zasadom! Często znienawidzonym znakiem owej „konieczności” jest presja otoczenia. Nic dziwnego, że wyimaginowane kajdany zrzuca się przy pierwszej lepszej okazji, pod byle pretekstem. To wtedy właśnie rodzi się zabójcza dla ludzkiego ducha obojętność.

Problem nawrócenia to przede wszystkim konieczność przeformatowania sposobu myślenia. Trwam przy Chrystusie, ponieważ tego chcę – nie dlatego, że muszę! Odkrywam Jego bliskość jako przywilej, a nie bezsensowny obowiązek. Lokuję w swoim sercu prawo moralne nie jako pęta, które wiążą moją wolność, ale jako coś, co pozwoli ją rozwinąć – bardziej być niż mieć! Przyjmuję zaproszenie, aby pójść za Jezusem, ponieważ wierzę, że jeśli mi coś zabiera, to po to, aby dać stokroć więcej! To jest właściwa kolej rzeczy. Przyjęcie innej wizji świata odwraca cały istniejący porządek. Duchowe dojrzewanie zatem to przejście od wielorako uwarunkowanego „muszę” do „chcę”, do zbudowania w sobie czegoś, co nazywa się powinnością. Jezus zaprasza na ucztę. „Musisz” czy „chcesz” tam się znaleźć?…


© 2009 www.parafia.lubartow.pl