Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
16 niedziela zwykła - 21 lipca
21-07-2013 09:57 • Ks. Stanisław Rząsa

Abraham, emigrant w obcej ziemi, z całą otwartością przyjmuje ludzi w drodze. Gościna, której im udziela, jest niezwykle hojna. Otrzymuje w zamian błogosławieństwo i to, czego najbardziej pragnie: syna. Dobroć wobec potrzebującego jest goszczeniem samego Boga. Chrystus zwraca jednak uwagę, że gościna równocześnie jest okazją do przyjęcia słowa Bożego. Bóg przez gości daje nam okazję do wzrostu w miłości, ale równocześnie przez jego usta pragnie nas umocnić w wierze. To kolejna okazja do wzrostu w doskonałości w Chrystusie. Teraz jest czas na słuchanie, ale niech to nie będzie jedyny czas, w którym słuchamy tego, co Bóg ma nam do powiedzenia.

Słuchaj!

ks. Paweł Siedlanowski

Co znaczy „obrać najlepszą cząstkę”? Dlaczego aktywność (bez wątpienia oczywista, zrozumiała) Marty nie spotkała się z aprobatą Jezusa? W epizodzie ewangelicznym z pewnością nie chodzi o pokazanie gradacji postaw. Aby go dobrze pojąć i zrozumieć, trzeba sięgnąć po inny tekst biblijny. „Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” – zapytał uczony w Piśmie Jezusa, przysłuchując się Jego nauczaniu. „Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden (…)” – odpowiedział Chrystus (por. Mk 12, 28-34). Pierwsze jest słuchanie Boga! Podstawę wiary stanowi prawda: Bóg mówi, człowiek słucha; Bóg daje, człowiek przyjmuje; Bóg działa, człowiek podlega działaniu; Bóg kocha, człowiek pozwala się kochać. Nigdy odwrotnie. „Fundamentem naszego życia jest pierwszeństwo Boga, pierwszeństwo Jego Słowa, Jego działania, pierwszeństwo Jego miłości, pierwszeństwo Jego obecności” – napisał o. Józef Augustyn („Adamie, gdzie jesteś?”). „Zafałszowanie fundamentu wiary powoduje jednocześnie zafałszowanie samej wiary. Wiara bywa płytka, banalna, dlatego że najpierw sami dużo mówimy do Boga, nie słuchając Go; zapewniamy, iż bardzo Go kochamy, choć wcale nie czujemy się kochani przez Niego; dużo robimy dla Boga, chociaż nie widzimy, co On dla nas czyni (…) Przesiąknięci aktywizmem łatwo zmieniamy kierunek ustalony przez Niego. Zamiast najpierw słuchać Boga, zaczynamy sami do Niego mówić; zamiast pozwolić się kochać, próbujemy udowadniać Mu najpierw naszą miłość; zamiast dostrzegać Jego działanie w naszym życiu, sami pierwsi rzucamy się w wir działania”.

Słuchanie Pana Boga jest początkiem drogi wiary. Dopóki tego nie zrozumiemy, życie będzie przypominać czerpanie wody sitem.


© 2009 www.parafia.lubartow.pl